Inspiracje na wiosnę I

    Słyszałam ostatnio, że w naszych postach wieje nudą, za to zdjęcia są wspaniałe i dobrze się je ogląda. Nie zdziwcie się, gdy dziś będzie zupełnie odwrotnie lub gdy nuda będzie absolutnie wszędzie. Ale na litość, drogi czytelniku, idzie ku wiośnie! Już wkrótce na bloga wkroczą bose stopy wśród zielonej trawy, krótkie rękawki i kapelusze tuż nad opaloną twarzą. Coraz cieplejsze dni zachęcają nas nie tylko do robienia wielkich wakacyjnych planów (blogowych oczywiście ;)) i śmigania w krótkich gaciach po domu, ale ostatnio przejrzałyśmy też szafę w poszukiwaniu czegoś lżejszego niż zimowy kombinezon.

    Nie znajdziecie wśród naszych kurtek, kurteczek i płaszczyków niczego z najnowszych kolekcji, mało tego - nie ma tu niczego, co same kupiłyśmy! Wszystkie rzeczy to życzliwość innych osób - "odziedziczone" po starszych koleżankach lub łowy babci z secondhandu. I kto mi powie, że na piękne dziecięce ubrania trzeba wydać majątek? Nie ukrywam, że i mnie sklepowe witryny kuszą okropnie, niech więc dzisiejsze zdjęcia będą inspiracją do kolejnych zakupów (matko, kiedy my to ponosimy!).