Dziś krótki wpis informacyjny. Po pierwsze moje konto na Instagramie jest obecnie odblokowane i można przeglądnąć wszystkie moje zdjęcia, tak więc zapraszam pod link: www.instagram.com/proniewicka. Posty tam zamieszczane nie są prywatne do odwołania, może w ogóle już ich nie zablokuję. Poza tym wystawiłam kilka ubrań Laurki na aukcje Allegro, możecie wybrać coś dla Waszych pociech pod tym linkiem: klik do allegro. Nie znoszę wystawiania rzeczy na tej stronie, więc zajęło mi trochę czasu zanim się do tego zabrałam. Można właściwie powiedzieć, że ogólnie jestem ostatnio delikatnie obrażona na komputer, ale ta pogoda... Klnę na siebie w myślach, gdy po raz kolejny wychodząc z Laurą z domu na te piękne słońce zapominam aparatu. Tak więc dziś serwuję Wam mini-mix zdjęć instagramowych, bo jak już wiecie telefon mam zawsze ze sobą :)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
super zdjecia, swietnie,ze instagram Twoj bedzie poki co odblokowany bo jest bardzo interesujacy! Pozdrawiam kobiety i leccie sie opalac :))
OdpowiedzUsuńGenialnie ja ubierasz:)
OdpowiedzUsuńTY chociaz ja wychowujesz codziennie jak wiele innych mlodych mam, chcesz widziec jak rosnie i co robi codziennie, to rozumiem,zrobilas dziecko wiec wzielas to we 'wlasne rece' nie jak niektore mamy ZAZNACZAM MLODE mamy, min. w gdp jest taka 21 latka, ktorej dziecko wychowuje jej wlasna matka a tamta lata z jezykiem na brodzie, i tylko 'chillin' ! Wstyd!!! normalnie!!! brawa dla Ciebie Barbi, corka rosnie jak na drozdach sliczna.
OdpowiedzUsuńTrochę się zgodzę, ale to właśnie odkąd urodziła się Laura nauczyłam sie pilnować swojego nosa. Ja wiem czego chcę dla siebie i mojego dziecka i staram się to realizować, a co robią inni to ich sprawa. I nie zamierzam osądzać innych matek, młodych szczególnie, bo tak naprawdę nie wiem jak wygląda ich sytuacja. Z zewnątrz może być tak, a w rzeczywistości jest inaczej. Powiem tak - ludzie widzą to co chcą. Mnie bardzo boli, jak słyszę kąśliwe teksty: Ooo, twoją mamę to ciągle widzę na spacerze z Laurą w mieście. Tak jakgdyby to moja mama się bez przerwy nią opiekowała. I absolutnie nikt nie pomyśli o tym, że np. od czasu do czasu potrzebuję ogarnąć chatę w samotności. Reasumując, ja zawsze będę robić co uważam za słuszne, a to co myślą i widzą ludzie nie jest ważne, bo nie wiedzą wszystkiego... i to polecam każdej młodej mamie :)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne oczy, mała ślicznotka :)
OdpowiedzUsuń+ Mogę wiedzieć jak pozbyłaś się dodatku 'Popular posts'?
Przyznam, że też trochę nad tym siedziałam :D Nie można z tym zrobić nic innego jak usunąć w kodzie HTML (zaznaczę, że zupełnie się na tym nie znam, ale chodzi o znalezienie odpowiedniego fragmentu i naciśnięcie spacji, więc nic skomplikowanego, a jednak trochę czasu mi to zajęło). Nie pamiętam już co dokładnie usunęłam, ale w kodzie musisz znaleźć widget Popular posts i próbować go usunąć, sprawdzając co raz podgląd czy już jest ok :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, udało się :)
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka super ja ubierasz ;)
OdpowiedzUsuń